Wskakuję z kilkoma informacjami obyczajowo-wydarzeniowymi. Będzie w punktach:
1. Po raz kolejny w krótkim czasie (nie wiem, który, nie liczę) zostałam w rozmowie obdarzona stwierdzeniem: „Rozumiem, że jedziesz do Poznania?”. Za tydzień odbędzie się pierwszy w Polsce Tango Cup z festiwalem i Galą Finałową Pucharu Polski w Tangu Argentyńskim.
Pamiętam te emocje, kiedy powstawał Polski Związek Tanga Argentyńskiego: kto za, kto przeciw, a po co to, a dobrze wreszcie ustrukturyzować, ale przecież nie ma ram, może wreszcie będą ramy… Ileż telefonów odebrałam w tej sprawie, że co ja na to.
Wtedy byłam jak Martini Dżejmsa Bonda: wstrząśnięta, nie zmieszana. Potem wstrząs minął, ciut się zmieszałam. Etap ostatni, który trwa do dzisiaj, jest związany z moją ulubioną maksymą:
Każdy robi, co uważa!
Chcesz wstąpić do związku? Wstępuj. Nie chcesz? Koniami nie ciągną (jak na początku, ale związek został zarejestrowany, więc już nikt nie będzie Cię namawiał, bo po co).
Powyższa maksyma dotyczy także udziału w powyższym Pucharze. Jeżeli chodzi o stwierdzenie: „Rozumiem, że będziesz…”, to:
Zrobiłeś błędne założenie
Po pierwsze: nie wszędzie muszę być. Po drugie: biorąc pod uwagę mnogość imprez, mam na co wydawać pieniądze. Po trzecie: niektórzy się zmartwili, że relacji nie będzie. Inni ucieszyli, że nie będę świadkiem ich zmagań. Każdego nie zadowolisz! Ale zdradzę Ci pewien sekret, tylko ciii… Nawet jak mnie nie ma, to jestem…
Nie, relacji nie będzie, no chyba że ktoś wywoła skandal, a ja dostanę na to dowody :)))
Żarcik kosmonaucik. A może nie… 🙂
A na poważnie: życzę zawodnikom powodzenia i satysfakcji, organizatorom niezakłóconego przebiegu tej międzynarodowej imprezy, a wszystkim świętowania jak się patrzy na gali finałowej 🙂
2. Zastanawiałam się, czy w związku z prawomocnym wyrokiem, jaki wreszcie wydał Sąd w sprawie krakowskiej, napisać o tym szerzej (jak kiedyś zapowiadałam), uznałam jednak, że nie. Kto wie, ten wie, kto nie wie, a zechce, to się dowie. Poruszam tę kwestię tylko dlatego, żeby podkreślić to, co często mówię: środowisko tanga jest zbiorem różnych ludzi z różnymi zasadami, wartościami i kulturą. To, co jest niezwykłe, to tango. Zdarzają się cudowne przyjaźnie i wsparcie, ale też niecudowne postępki i zazdrość. Jak w życiu i jak w innych grupach społecznych. Tak, tworzymy odrębną społeczność, ale składającą się z przedstawicieli społeczeństwa. W związku ze wspomnianą sprawą, gdyby zdarzyło się ponownie coś podobnego, życie pokazało, że warto reagować od razu, zanim nastąpi eskalacja. Szkoda nerwów.
3. Zapraszam do Warszawy w ten weekend, bo się dzieje!
* Sobota: Los Almis & La Hipnosis połączyły swą moc i zapraszają na wyjątkową milongę! Kliknij TU
* niedziela:
a) warsztaty: pivot, ocho, dysocjacja – prowadzi Luiza Almiron – TU
b) struktury cyrkularne i liniowe z Jose Halfon zaproszonym przez Caminito – TU
* niedziela ponad lokacją: warsztat online pt. „Świadomy oddech – droga do mojej mocy” – szczegóły TU.
Pięknej wiosny nam życzę. Idzie powoli, cofa się, ale mam nadzieję, że wreszcie na dobre zawita 🙂
Ania P.S. Daj znać, czy działa zapis na TangoLetter?