Buenos Aires: Mundial de Tango 2023

Przy okazji mistrzostw świata w tangu argentyńskim w Buenos Aires, zainteresował mnie wpis Marty Kubicz (nauczycielki tanga z Krakowa, organizatorki festiwalu tanga Quiero Verte w Krakowie i chyba najbardziej doświadczonej na argentyńskich parkietach polskiej tanguery) odnośnie mundialu, dlatego zaprosiłam ją do rozmowy.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z zasobów Marty.

Mundial za nami. Po raz pierwszy zainteresowałam się nim do tego stopnia, że byłam na bieżąco (no, prawie). Pewnie dlatego, że występowało półtorej naszej pary (chociaż Eze też już jest mocno warszawski. W regulaminie jasno napisali, że jeśli cudzoziemiec/ka startuje z Argentyńczykiem mieszkającym w Argentynie, musi reprezentować Argentynę, więc wszystkie uwagi o „niepolskiej” Mysi były z powodu niewiedzy). Zaskoczyło mnie, że w eliminacjach może wziąć udział dosłownie każdy, nawet jeśli nie bardzo tańczy tango.

Może.

A to jest droga zabawa? Ile kosztuje wpisowe i jak to wszystko wygląda?

Nie pamiętam. W konkursie Metropolitano to nie był duży koszt, jakieś 3000 pesos (ok. 20 – 30 zł za parę). Kiedy startowałam w Londynie w 2019 roku, to koszt był na poziomie 60/80 funtów od pary. Konkursów regionalnych, akredytowanych przez Mundial jest niewiele. Część osób z eliminacji regionalnych i z eliminacji w prowincjach wchodzi od razu do półfinału, a niektórzy – jak zwycięzcy azjatyckich eliminacji czy europejskiego Championship we Włoszech, nawet do finału.

Z ostatniej chwili: służby operacyjne podesłały regulamin, poniżej naszej rozmowy umieszczam istotne fragmenty. Ile razy brałaś udział w konkursach?

Dwukrotnie brałam udział w eliminacjach do mundialu miasta Buenos Aires i dostałam się do półfinałów. W UK w 2019 roku byłam w najlepszej parze reprezentującej Londyn i dostaliśmy się do finału. Śmialiśmy się, że byliśmy najdłużej panującymi mistrzami Londynu, bo pandemia odwołała Mundial w 2020 roku. Raz też zdarzyło mi się wygrać lokalny konkurs w Argentynie: Campeonato Tango Salón Zarate 2023 – Cumbre de cumbres! W jury zasiadało trzech sędziów: Alejandra Mantiñan, Jesus Velazquez, a trzeciego nie znam i nie pamiętam. Jestem z tego dumna, bo Alejandrę bardzo poważam i też się u niej uczyłam.

Jakimi prawami rządzą się eliminacje?

Akredytowane przez Mundial eliminacje podzielne są na regiony i tylko rezydenci danych regionów czy prowincji mogą w nich wziąć udział. Ja na przykład nie mogłam startować w eliminacjach w prowincji San Juan, bo nie byłam tam rezydentką. W UK też ograniczona ilość państw może startować. Polska jest w tym gronie. Kiedy ja startowałam, byłam rezydentką Londynu, ale przykładowo para Argentyńczyków mieszkających na stałe w Argentynie nie może wziąć udziału w eliminacjach londyńskich.

A jeżeli są rezydentami w Berlinie?

To już tak, bo Niemcy też należą do grona państw, których reprezentanci mogą startować w UK Championships. Istnieje wiele konkursów poza systemem mundialowym, jeden jest nawet nazywany mistrzostwami europejskimi, ale nie ma akredytacji.

My też mamy pozamundialowy puchar Polski, w którym mógł startować każdy, a który wygrali berlińscy Argentyńczycy, zresztą dość utytułowani. A jak oceniasz poziom tegorocznego Mundialu? Pytam o poziom od półfinałów.

Uważam, że ogólnie poziom był wysoki, a w finałach bardzo. Już to pisałam: jeżeli dostajesz się do półfinału, to znaczy, że coś tam o tym tangu wiesz i ogarniasz, bo jest to osiągnięcie. A finały – obserwuję, że pary po zdobyciu pucharu wzięły się jeszcze bardziej do roboty i rozwinęły się już po konkursie. Imponuje mi Carla Rossi, która po wygranej zwiększyła swój poziom.

Tak samo moje ubiegłoroczne odkrycie: Agostina Tarchini. Sporo dobrych znanych par odpadło w półfinale. Patrząc, co przygotowały w kategorii escenario, miałam wrażenie, że niedoszacowały poziomu konkurencji i pokazały 1/4 swoich możliwości. Lepsze ich pokazy widziałam choćby w Polsce.

Występ na scenie jest ogromnie stresujący. Może nie czuli pewności, że dobrze wykonają trudniejsze elementy i z nich zrezygnowali. Mam czasem wrażenie, patrząc na pary, że tańczą zachowawczo, a nie na full swoich możliwości, tylko tak, żeby nie sprdlić. Mnie też się tak zdarzyło podczas Metropolitano, że zamiast tańczyć, skupiałam myśli na tym właśnie, żeby nie sprdlić.

Ale co tu można sprdlić, skoro choreografię się wyćwiczyło miliard razy w ciągu ostatnich dwóch lat?

Przy takim poziomie stresu w mózgu nagle może pojawić się nicość. Dawno temu tańczyłam taniec towarzyski, a tam przecież jest choreografia. Często miałam pustkę w pamięci, a ćwiczyłam tę choreografię dwie-trzy godziny dziennie. Pamiętaj też, że w Buenos było pewnie około 10. stopni i dziewczyny mogły umierać z zimna, zwłaszcza że przed występem długo czekasz. To jest walka ze sobą i swoją psychiką. Ktoś kiedyś powiedział, że taniec na milondze to inna bestia niż taniec na scenie. Inne emocje temu towarzyszą.

W tej edycji wystartowało ponad 440 par, w La Pista było chyba 46 rond. Ilość w rondzie jest stała czy zmienna?

Raczej stała, to jest 10 – 12 par.

Czy branie lekcji u sędziów ma przełożenie na punktację?

Różnie się mówi, że pieniądz rządzi wszystkim i wszystko jest na sprzedaż, ale ja myślę, że nie. Praktycznie wszyscy uczą się u wszystkich, więc trudno by było kogoś faworyzować. Natomiast jest takie zjawisko, że są pary, które przyciągają wzrok i takie, które nie przyciągają. Te pierwsze przechodzą dalej, bo sędziowie mogą jednej parze poświęcić jakąś uwagę, więc tych wybitnych widać. Jeżeli ktoś jest słaby, to też to widać. Cały środek to jest już bitwa na punkty.

Co myślisz o parze, która wygrała w kategorii La Pista?

Dla mnie są fantastyczni. Jhonny rok temu w którymś z ważniejszych konkursów był drugi, tylko z inną partnerką.

Link do pokazu finałowego jest TU.

A para wygrana w Escenario? Ja ich nie typowałam.

Escenario, jeśli chodzi o sędziowanie, to jest odrębny temat. Tu liczy się co innego. Ronda nie ma znaczenia…

…bo nie ma rondy…

…ale można by powiedzieć, że mają tańczyć wokół sali. Popatrz na panel sędziowski. To są producenci wielkich tango show. Myślę, że patrzyli także pod kątem prezencji, czy para przyciąga uwagę. To jest entertainment. Nie ma znaczenia, czy wykorzystujesz sekwencje starych milongueros, tylko czy oglądając, widz dobrze się bawi. Ta para, która wygrała, moim zdaniem zaprezentowała fajne widowisko.

Link do pokazu finałowego jest TU.

Elementy tanga muszą być, nie wystarczy sama akrobacja – to jest zawarte w regulaminie. I tak w ogóle to ja chyba nie mam gustu, bo mojej uwagi zwycięska para nie przykuła.

To jest sztuka, każdy ma inny gust.

Mnie zawołała para, która miała najbrzydszy outfeet (a to jest w escenario oceniane), ale odegrali opowiastkę i w półfinale zatańczyli moim zdaniem świetnie (w finale ich przegapiłam). Para, która wygrała, nie skupiła mojej uwagi.

Zwróć uwagę, że byli na końcu. Kiedy ja oglądałam, pierwsza para była dla mnie WOW, ale super! Druga też. Potem jakieś straszne dramy odchodziły i uznałam, że już wystarczy. Nadmierna teatralność i przesadna emocjonalność mnie zmęczyły. Niektóre pary tańczyły do muzyki, nie oddając jej charakteru. Czyli muzyka miała swoją historię, a patrząc na taniec widziało się inną historię. Mnie to raziło.

Niektóre pary nie lubią pokazów. Trochę się dziwię, po co w takim razie je dają. Jestem ciekawa, co jest kluczowe dla sędziów w ocenianiu par?

Musiałabyś ich zapytać, ja nigdy nie byłam sędzią. Mogę ci powiedzieć tylko to, co słyszałam. W kategorii La Pista ważne jest, jak para ze sobą współpracuje. Technika jest ważna, bo uwalnia taniec, ale przecież nie o to chodzi, by być jej niewolnikiem. Tańczenie w rondzie to jedno, ale też jest ważne, aby ronda płynęła. Różni są sędziowie. Niektórzy najbardziej cenią sobie to, jak para interpretuje muzykę. Niektórzy idą dalej: nie tylko patrzą na muzykalność, ale też na interpretację słów.

Jeśli się nie zna hiszpańskiego, to jak można interpretować słowa?

Jeżeli tańczysz tango na tym poziomie, to może jednak warto się nauczyć.

Ja lubię, że nie rozumiem, co śpiewają, bo i tak odbieram energię niektórych tang jako zachęcającą podprogowo do zabicia się własną pięścią.

A ja ci powiem, że mój hiszpański nie jest perfekcyjny, ale lubię sobie tłumaczyć poszczególne utwory. I kiedy usłyszę taki, który rozumiem i wiem, że jest smutny, że komuś serce krwawi, a na parkiecie widzę wesołe podskakiwanie i pełen uśmiech, to mam mieszane uczucia.

Czyli lepiej nie rozumieć. A tak poważnie: interpretacja słów w muzyce jest ciekawym aspektem, którego nigdy nie brałam pod uwagę. Wracając do kosztów takiej mundialowej zabawy (sprawdziłam: start był bezpłatny): ile trzeba mieć pieniędzy, żeby pojechać do Buenos Aires i pobyć tam? A nawet wystartować, żeby poczuć od środka tę atmosferę.

I stresować się?

Nie, raczej doświadczać.

Loty w tej chwili kosztują między 1200 a 1500 euro w dwie strony. Przed pandemią udawało mi się znaleźć bilety poniżej 800 euro, teraz nie ma takich cen. Mieszkanie to koszt od 500 dolarów za hostel tangowy do 700 dolarów za mieszkanie (lub więcej, to zależy od lokalizacji i standardu). Transport publiczny to są grosze – dosłownie: przejazd w przeliczeniu kosztuje max 20 groszy. Tak samo taksówki, przejazdy zamykają się w 15 zł. Oczywiście zależy, gdzie mieszkasz. Ja się trzymałam bezpiecznych dzielnic. Podsumowując: przez loty i mieszkanie nie jest to tani wyjazd, dlatego nie wiem, czy wyjazd na krócej niż miesiąc ma sens.

Wystartujesz w Mundial de Tango 2024?

Nie wiem, zależy, jak się życie ułoży. W tej chwili mam trochę kryzys tangowy i nie wiem, czy tego wszystkiego nie rzucę i nie pojadę w Bieszczady… Ale kto wie. Nie wiem, czy znajdę odpowiedniego partnera, czy gwiazdy się ułożą w odpowiedniej konstelacji. Ja lubię startować, ale to nie jest główny powód moich podróży do Buenos. Jeżdżę praktycznie co roku, żeby chodzić na milongi i uczyć się od moich Maestros, którzy rzadko lub w ogóle Europy nie odwiedzają. I zdarzyło się, że dostałam propozycję wystartowania w konkursie organizowanym w La Plata. To był mój pierwszy raz. Moja maestra mi to poleciła, więc uznałam, że doświadczę czegoś nowego.

I co to było?

Jest fajny, przyjacielski vibe. Współstartujący Argentyńczycy za kulisami są bardzo wspierający i robią niezłą imprezę. Nie ma zadęcia i zawiści. Dlatego lubię konkursową atmosferę w Argentynie.

Przejdźmy na nasze podwórko. Za niecałe dwa tygodnie organizujesz festiwal w Krakowie. Nie boisz się wyzwania finansowego?

Z wykształcenia jestem finansistką, więc potrafię zrobić biznesplan, ale jeżeli chodzi o tango, to wiadomo, że podejmuję ryzyko. Wszelkie kalkulacje mówią jedno, a serce mówi drugie. Lubię realizować przedsięwzięcia tangowe nawet jak są niedochodowe.

Jakie pary przyjadą?

Ariadna Naveira & Fernando Sanchez, Natasha Lewinger & Haris Mihail – finaliści Mundialu z 2019 roku oraz Yanina Quiñones & Neri Piliu – wicemistrzowie Mundialu w roku 2006. Rejestrację zamykamy 7.09., więc warto się pospieszyć. Bilety będą dostępne na wejściu, ale wiadomo, że przy zakupie Pass’a cena jest niższa. Zapraszam do pięknej sali pełnej fresków w budynku Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, w samym centrum Krakowa. Zapraszam także na stronę internetową: kliknij TU

Życzę udanego festiwalu i zawsze dobrej konstelacji gwiazd!

Jeżeli lubisz mnie czytać, to miłe 🙂
Chętnie przyjmę zaproszenie na wirtualną kawę (TU).
Transmisję z finałów mundialu zobaczysz TU.
A 23.09.2023 w Warszawie startuje nowa sobotnia milonga!
Szczegóły TU.
Można zgłosić się na warsztaty – info TU.

Z regulaminu konkursu Mundial de Tango 2023:

Pary Tango La Pista będą rywalizować w prezentacjach grupowych i zatańczą przed dwoma skłądami jury po trzy utwory wybrane przez Organizatora.
W kategorii Tango Escenario każda para zatańczy indywidualnie przed dwoma składami sędziowskimi, tańcząc do wybranego utworu, który nie powinien trwać dłużej niż cztery (4) minuty. Pary mogą zaprezentować różne choreografie na różnych etapach konkursu. Pary muszą wysłać utwór drogą e-mailową w instancji akredytacyjnej

KLASYFIKACJA

Do półfinału awansują pary, które uzyskają najwyższe średnie.

PÓŁFINAŁ

W rywalizacji wezmą udział pary wybrane w fazie klasyfikacyjnej. Dodatkowo dołączą pary z różnych oficjalnych eliminacji TangoBA 2023, a także

pary, które zajęły miejsca od 2 do 5 w kategoriach Tango de Pista dla dorosłych i seniorów oraz zwycięskie pary dorosłych i seniorów w kategorii Milongueros w Campeonato de la Ciudad 2023.

FINAŁ

Wezmą w nim udział pary wybrane w Półfinale oraz zostaną dodane zwycięskie pary Europy i Mistrzostw Azji oraz zwycięzcy zawodów Tango de Pista dla dorosłych i seniorów Campeonato de la Ciudad 2023.

Kolejność prezentacji par w finale Tango de Pista będzie następująca:

Ustanowiona przez Organizatora, który zapewni zróżnicowanie kompozycji (naprzemiennie pary z różnych krajów, unikanie tych samych tematów muzycznych z rzędu, itp.).

W ostatniej instancji kategorii Stage Tango będzie obowiązywać kolejność występów

przeprowadzona w drodze losowania, po zakończeniu ogłaszania finalistów. Aby być świadkiem losowania, musi być obecny przynajmniej jeden z członków pary. W przypadku nieobecności w momencie losowania, o udziale decyduje kolejność ustalona po zakończeniu losowania.Te same utwory nie mogą być grane po kolei.

JURY

Jury Pucharu Świata 2023 zostanie powołane przez Dyrekcję Generalną ds.

Festiwali i Wydarzeń Centralnych pod okiem wybitnych osobistości tanga. Składy Jury Rund Kwalifikacyjnych będą składać się z pięciu (5) członków, w Półfinałle z sześćciu (6), a w finale z siedmiu (7).

Wszystkie decyzje Jury będą nieodwołalne i jednoinstancyjne. Uczestnicy,

samym faktem rejestracji akceptują ten warunek.

Punktacja każdej z prezentacji będzie wynikać z kumulacji punktów przyznanych przez każde Jury oceniające w skali od 1 do 10, z miejscami po przecinku, w oparciu o parametry opisane w punktacji. Z uzyskanego wyniku zostanie obliczona średnia poprzez podzielenie całości według liczby członków Jury, którzy głosowali.

Każdy członek Jury, który utrzymuje profesjonalną lub osobistą relację z którymkolwiek z Uczestników Mistrzostw lub byli nauczycielami któregokolwiek z nich, mogą według własnego uznania powstrzymać się od wystawiania mu ratingu. W tym celu wystarczy zarówno dobrowolne oświadczenie Jurora lub informacja przekazana przez uczestnika. W takim przypadku Organizator może zdecydować się na umieszczenie zastępczego jurora lub ustalenia końcowego wyniku pary ze średniej wynikającej z liczby jurorów, którzy oddali swój głos.

O zwycięstwie w każdej kategorii zadecyduje średnia uzyskana z ocen przyznanych przez Jury.

Przyznane zostaną także nagrody i wyróżnienia za drugie, trzecie, czwarte i piąte miejsce oraz Organizator będzie uprawniony do przedstawienia innych wzmianek, jeśli uzna to za stosowne.

W przypadku remisu na pierwszym miejscu, pary, które uzyskały ten sam wynik, muszą tańczyć utwory niezbędne do czasu wyłonienia zwycięzcy w głosowaniu Jury, bez udziału uczestników.

PARAMETRY OCENY:

1.TANGO DE PISTA (WOLNE, AMATORZY I PROFESJONALIŚCI)

Tango de Pista rozumiane jest jako taniec towarzyski, w którym najważniejsze jest:

improwizacja, objęcie i połączenie między parą.

Pary zapisane do kategorii Tango de Pista będą to robić w turach i muszą poruszać się stale w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, nie cofając się. Mogą, jeśli ruch tego wymaga, iść jeden lub dwa kroki do tyłu, zawsze w obrębie swojej przestrzeni.

Para musi szanować swoją przestrzeń i przestrzeń pozostałych partnerów

w rondzie, aby nie zakłócać harmonii. Jeśli para zajmuje więcej miejsca, utrudniając ruch, Jury może obniżyć noty. W przypadku, gdy para zatrzymuje dynamikę krążenia rondy, nie wolno jej wyprzedzać. Jurorzy zastanowią się, czy taka ronda powinna zostać uznana, czy trzeba będzie zatańczyć jeszcze jedno tango, aby rozwiązać problem.

Raz uformowana para nie będzie mogła się rozłączyć w trakcie trwania utworu.

Wszystkie ruchy i figury muszą być wykonywane w przestrzeni umożliwiającej

objęcie w taki sposób, aby nie szkodzić innym parom. Lider może zaproponować swojemu partnerowi chodzenie i/lub obroty się w obie strony.

Można wykonywać wszystkie figury powszechnie stosowane w tangu „społecznym”, włączając w to volcadę, „sacadas” do podłogi, ocho, gancho, lapiz, boleo itp., a także stosowanie ozdobników, zawsze we własnej przestrzeni, bez ingerencji w przestrzeń otoczenia innej pary. Skoki, figury tracące kontakt obu stóp z podłogą i inne choreograficzne możliwości typowe dla Stage Tango są całkowicie wykluczone.

Jury weźmie pod uwagę, jako zasadniczy punkt, osobistą interpretację każdego z pary. Pod uwagę będą brane: muzykalność i elegancja w chodzeniu,

komunikacja i połączenie pary oraz poszukiwanie własnej osobowości,

zmianę dynamiki i szybkości w stosunku do granego tanga, z poszanowaniem jego

interpretacji. Strój nie będzie brana pod uwagę jako parametr oceny, ale

zaleca się uczestnictwo w prezentacjach w dobrym stylu. Przy wyborze ubioru, fryzury i makijażu trzeba pamiętać, że Tango de Pista jest tańcem socjalnym, a nie scenicznym.

2. SCENA TANGO (WOLNA, AMATORZY I PROFESJONALIŚCI)

Każda para wykona indywidualną prezentację do dowolnie wybranego utworu, który

nie powinien przekraczać czterech (4) minut.

W przypadku problemów z choreografią, od pary zależy kontynuacja, a Jury oceni sposób i wdzięk, z jakim para rozwiązała ten problem lub niedogodność, ale nie może się ona powtórzyć.

W przypadku problemów technicznych Organizator wraz z Jury dokonają oceny przy

powtórzeniu choreografii na koniec wyznaczonego przedziału czasowego.

Będzie można tańczyć zgodnie z indywidualną wizją każdego wykonawcy, co oznacza, że będzie można używać ruchów, figur i sekwencji, które nie nawiązują bezpośrednio do tradycyjnego Tanga, ale także figur tanga klasycznego.

W choreografii muszą być obecne: ocho, „zwroty”, długie kroki, boleo, gancho,

objęcie milonguero. Będzie można przeplatać objęcie i zastosować techniki z innych dyscyplin tanecznych, o ile mają zastosowanie i podwyższają jakość prezentacji.

Podniebne sztuczki i inne ruchy typowe dla innych tańców nie powinny być nadmierne, tj. nie przekraczać 1/3 całości pokazu. Para musi mieć

sekwencje przemieszczania się po podłodze w przestrzeni scenicznej.

Strój jest brany pod uwagę jako parametr oceny.

NAGRODY:

W każdej kategorii Pucharu Świata Tango 2023 wyłoniona zostanie zwycięska para. Pierwsza nagroda w obu kategoriach ma wartość 300 000 pesos (to jest ok. 1800 zł), po 150 000 pesos dla każdego członka pary.

Nagrody i wyróżnienia zostaną także przyznane za drugie, trzecie, czwarte i

piąte miejsca. Wszyscy uczestnicy otrzymają certyfikat udziału w Mundial de Tango 2023.

 

Sekrety zdrowej skóry głowy i pięknych włosów

Włosy. Te na głowie! Ja moje traktuję jak skarb, bardzo je lubię, z wzajemnością. I oby tak zostało. Ich posiadanie to dla mnie oczywistość: od lat mam prawie do pasa, nie narzekam na gęstość i strukturę. Mogłyby się kręcić heh, ale wtedy pewnie chciałabym proste.

Z Asią Skrzypczak poznałyśmy się na tangu. Tak jakoś się dzieje, że ciągnie mnie do osób, z którymi warto porozmawiać. Bo w zasadzie jestem małomówna i nie znoszę pogaduszek o niczym. Wolę milczeć. Idąc do gabinetu na przegląd mego owłosienia – Asia jest kosmetologiem-trychologiem, czyli mega specjalistką od skóry głowy i włosów – zastanawiałam się, czego ciekawego mogę się dowiedzieć? Czy Asia ma receptę, by w tym naszym tangu zaroiło się od czarnych diabłów z gęstymi czuprynami..?

Gabinet Asi znajduje się w Warszawie niedaleko stacji metra Wilanowska.

Myłam głowę w poniedziałek, dzisiaj jest czwartek.

(Ogląda, dotyka) Ładne te włosy. Będą mięciutkie po zabiegu i głowa będzie lekka. Miałaś kiedyś peeling skóry głowy?

W życiu! A to nie jest jakieś dziwactwo? Twarz masz bez włosów, to sobie peelingujesz, ale włosy?!

Peelingiem oczyszczamy tylko skórę. Nie włosy. Nakładam ci peeling, jakbym ci nakładała farbę na odrost. Raz w miesiącu taki zabieg wystarczy, możesz go sama zrobić w domu – o ile nie masz problemów ze skórą głowy (uff nie mam…). Jeśli skóra jest zbyt tłusta, robi się peeling raz na dwa tygodnie, przy łupieżach czasem raz w tygodniu – częstotliwość zależy od tego, jaki jest problem.

Zrzut z Insta – na otwarciu gabinetu moja głowa poszła pod lupę, a właściwie pod kamerkę.

Czy te peelingi masz różne w zależności od rodzaju włosów?

W zależności od rodzaju skóry głowy (Asia często to podkreślała: problemem nie są włosy, a skóra głowy właśnie!). Mieszam je. Głównie to są kwasy, ale też enzymy, żeby rozpuścić zrogowaciały naskórek – tak, na głowie też, jak na ciele, się rogowaci. Przez to, że na głowie są włosy, trudniej ten naskórek się odkleja. Czasem robi się na głowie warstwa krystalizacji.

A to co?!

Łój, brud, kiedy skóra jest niedomyta albo używa się złych szamponów. Tworzy się taka warstewka trudna do usunięcia.

Dokładne obejrzenie skóry głowy to podstawa diagnostyki.

Jesteś przeciwniczką suchych szamponów. Moja córka twierdzi, że można ich używać, tylko trzeba umieć myć głowę.

Prawda, ale trzeba wiedzieć: jak i czym myć. Ja po suchym szamponie musiałam od razu zrobić piling, bo tak mnie skóra głowy swędziała. Jeśli używasz raz na jakiś czas, to w porządku. Jeśli często, to gorzej.

Moja córka wali suchy szampon hurtowo.

Niech przyjdzie do mnie, pokażę jej, co na tej głowie ma.

O! Dobra myśl. Czy do trychologa przychodzi się wtedy, kiedy ma się problem ze skórą głowy? Czy można, jak ja, profilaktycznie i na przegląd?

Głównie trafiają osoby, które mają problem i sobie nie radzą. Przychodzą też ci, co szukają porad w internecie, próbują różnych wynalazków w pielęgnacji – a i tak nie mogą sobie z problemem poradzić. Wtedy wprowadzamy różne działania, na przykład infuzję tlenową. Przychodzą też panie, które chcą się dowiedzieć, jakiego szamponu używać, by chronić skórę głowy. Myślą, że wszystko jest ok, a okazuje się, że nie jest. Szampon to podstawa. Ludzie nie wiedzą, jakiego używać.

To ja! Chciałabym fajny szampon. Żeby włosy się nie puszyły…

To odżywka.

i żeby były takie sypkie, a nie jak naleśnik.

Czyli bogatsze objętościowo. Szampon dobieramy do skóry głowy (!), dam ci taki dla ciebie: do blondu – ładnie utrzyma kolor, nie będą takie żółte (o matko! Są żółte???), wzmocni włosy, odbuduje. Ma witaminy, aminokwasy, odżywia. Objętość – podniesie ci się po peelingu. Nie będzie naleśnika. Za strukturę włosa odpowiada odżywka. Po regeneracji łodygi włosa – co właśnie robimy – nie będą ci się tak puszyły. Najpierw oczyszczanie skóry głowy, potem zabieg regeneracji łodygi włosa. Odżywka odpowiada za strukturę włosa. Po regeneracji łodygi nie będą się puszyły, bo będą nawilżone. Zabieg składa się z czterech etapów: pierwszy – oczyszczający, ściągamy z łuski zanieczyszczenia, metale ciężkie. W zależności od twardości wody, włosy inaczej się zachowują (teraz jestem po pilingu na tzw. myjce. Asia mnie mizia po głowie i chyba od niej nie wyjdę!). Zdejmujemy brud, włosy będą „piszczące”. Zamykamy łuskę. Potem kładziemy serum, które zawiera keratynę dziewiętnastoaminokwasową – dokładnie taką, jak nasza keratyna. Ma cząsteczki różnej wielkości, więc wnika w warstwy kory włosa tam, gdzie trzeba. Na koniec kładę maskę pielęgnacyjną. Włosy z odżywką rozczesuję przed spłukaniem, żeby dokładnie je pokryła.

Mgr kosmetolog-trycholog Joanna Skrzypczak

Jak często warto do Ciebie przychodzić na taka konserwację?

Raz na trzy miesiące, na tyle ten zabieg wystarcza. To jest rozwiązanie dla pacjentek bez większych problemów ze skórą głowy. Jeżeli komuś włosy wypadają, robimy różnego rodzaju zabiegi. Podstawą jest konsultacja. Czasem trzeba wykonać badania laboratoryjne. Jeśli są niedobory, to je uzupełniamy. A często zaczynamy od prawidłowej pielęgnacji. Pierwszy krok to dobranie szamponu. Czasami wystarczy, jak pacjentka dostanie wytyczne i widzimy się na kontroli po dwóch miesiącach. Sporo pacjentek ma łuszczycę lub łojotokowe zapalenie skóry głowy. Wtedy wchodzą specjalistyczne zabiegi, także z użyciem różnego rodzaju sprzętu. Zawsze wszystko jest indywidualnie dopasowane.

Masz sprzęt do diagnostyki i robisz różne zabiegi.

Tak, mam trichoskop – zaawansowany sprzęt do badania skóry głowy i stanu włosów. Na otwarciu gabinetu oglądałam was, żadna nie miała tragedii. Twoją obejrzymy po, zobaczysz, jaka będzie czysta. Stosuję mezoterapię mikroigłową (mini nakłucia tworzące kanaliki, dzięki którym substancje aktywne lub lek mogą łatwiej wniknąć w głąb skóry), laser LLLT (poprawia krążenie mikronaczyń, zmniejsza stan zapalnym zwiększa energię komórkową, wydłuża fazę wzrostu włosów, więc rzadziej wypadają), darsonwal (wytwarza dezynfekujący ozon, poprawia ukrwienie i odżywienie skóry), lampę UVB (do zabiegów naświetlania przy łuszczycach, łojotokach i trądzikach), karboksyterapię (m.in. udrażnia zwężone naczynia krwionośne i pomaga powstawać nowym). Ale najważniejsze: mam swoją głowę, a w niej wiedzę.

Czy warto inwestować w drogie kosmetyki? Może te z sieciówek wystarczą?

Jeżeli jest problem, to warto inwestować. Podstawowy błąd robiony powszechnie: dobieranie szamponu do włosów, a nie do skóry głowy. Przychodzi pacjentka z problemem przetłuszczania: rano umyła głowę, wieczorem ponownie nadaje się do mycia. Pytam o to, jakiego używa szamponu oraz w jaki sposób myje? Okazuje się, że raz…

…ja też myję raz! Nakładam szampon, szoruję, spłukuję i daję odżywkę. Patrzyłyśmy poprzednio, nie było źle, skóra głowy była czysta.

Zwykle bywa inaczej. Niewłaściwe mycie i cała pielęgnacja powoduje złą pracę gruczołów łojowych, nie ma czegoś, co ograniczy wydzielanie sebum. Ludzie borykają się z danym problemem, a nic nie zrobili, żeby go zniwelować. Ja sama teraz używam tylko trychologicznych szamponów i widzę różnicę. Odżywkę można z drogerii, bo nie ma znaczenia, co kładziesz na łodygę.

Ma znaczenie, bo jak chcę mieć włosy objętościowo sypkie i nie naleśniki…

to dobierasz odżywkę do włosów, a podkreślę kolejny raz: szampon do skóry głowy.

Nie spotkałam dobrej drogeryjnej odżywki.

To, jak zachowują się włosy, zależy też od umycia skóry głowy. Kiedy umyjesz szamponem trychologicznym i zastosujesz tę samą drogeryjną odżywkę co wcześniej, zobaczysz, że włosy są zupełnie inne.

Trychologiczne kosmetyki do skóry głowy i włosów.

Ja po umyciu nakładam odżywkę lub maskę, spłukuję, potem w mokre włosy jakiś olej, a po wysuszeniu wygładzam kremem bez spłukiwania…

Na łodygę możesz nakładać dużo różnych rzeczy. Chodzi o skórę głowy. Na każdym centymetrze kwadratowym masz dwieście do trzystu włosów. Każdy włos ma swój gruczoł łojowy. Najwięcej ich jest na skórze twarzy i właśnie głowy. Każdy gruczoł wydziela sebum. Dlatego warto myć skórę głowy dwukrotnie, bo pierwsze mycie nawadnia skórę i rozpuszcza brud. Jak jest od włosów gęsto, trudno za pierwszym razem dokładnie ten szampon rozprowadzić. Drugie mycie powoduje, że brud ma szansę odkleić się od skóry głowy. Zacznij myć dwa razy, zobaczysz różnicę.

Czy temperatura wody ma znaczenie?

Tak, powinna mieć około 37 stopni. Nie za gorąca, ale też nie za zimna. I na koniec nie ma potrzeby spłukiwać zimną wodą, bo odżywki mają taki skład, że zamykają łuskę. Poza tym szampon też nie otwiera łuski, więc nie trzeba się męczyć z zimną wodą. Sens ma masaż głowy wykonywany na zmianę ciepłą i zimną wodą – pobudza krążenie. To, co ci robię – wyjdzie pani zadowolona.

Nie wątpię. Miziasz mnie bardzo przyjemnie… A czy są jakieś zalecane szczotki?

Będą działały relaksująco, bo na głowie mamy dużo receptorów czuciowych. Jak ktoś cię dotknie po skórze głowy, we włosach, to czujesz to. Włosy należy czesać od skóry głowy, aby ją masować. Ale nie szorować szczotką! Najgorzej dla włosa jest, kiedy jest umyty, nie było odżywki i trzemy ręcznikiem. Szampon wymywa także lipidy odpowiedzialne za to, by włos był miękki. Bez odżywki są bardziej podatne na uszkodzenia. Dlatego jak kładziesz odżywkę na włosy po umyciu, przed spłukaniem te włosy rozczesz. Wtedy ma szansę wszędzie wniknąć, a włosy będzie się łatwiej rozczesywało. Będą zupełnie inne.

Moje inne włosy – tak, jest różnica!

Czy udało Ci się zrobić z łysego faceta osobnika z lwią grzywą?

Jeżeli jest duże wyłysienie i od dawna, to raczej trudno. Coś może odrośnie. Ale lepiej, żeby mężczyzna zaczynał (rewitalizację czupryny, panowie!) od razu, jak zauważy, że zaczyna łysieć. Na konsultacji sprawdzam diagnostycznie, czy jest aktywność mieszków włosowych. Jeśli nie są aktywne, to nie podziałamy. Więc u niektórych naszych panów na tangu nie wskrzesimy czupryny, nie zrobię z nich lwów z grzywami (adios, wizja: pełen parkiet świetnie tańczących czarnych diabłów…).

Proponujesz na pobudzenie wzrostu i kondycji włosa laser, który nie jest upierdliwy.

To jest tak zwany laser niskoemisyjny, zwany ciepłym laserem. Takie urządzenie warto mieć w domu, zwłaszcza przy łysieniu androgenowym, częstym u panów. W wielu krajach jest to urządzenie medyczne. Ma formę opaski lub grzebienia, jest dostępne w moim gabinecie. Tyle że takie naświetlanie musi wejść w nawyk, jak mycie zębów. Jeśli po 20 tygodniach nie zauważysz poprawy, możesz urządzenie oddać i otrzymasz zwrot gotówki.

Profilaktycznie – ma sens taki laser na głowie?

Tak, bo będzie stymulował włos w fazie wzrostu. Mamy cztery fazy wzrostu włosa. Faza anagenu, czyli wzrostu, jest najdłuższa. Trwa od dwóch do siedmiu lat i to jest zaprogramowane genetycznie.

Moja skóra głowy 🙂 

Ja mam włosy do pasa. Moje koleżanki nie mogą zapuścić do łopatek.

Mogą mieć skróconą fazę anagenu. Zwykle trwa od dwóch do nawet siedmiu lat. Odpowiednimi zabiegami jesteśmy w stanie spowodować, by ten włos dłużej rósł.

Czyli jak ktoś ma włosy do ziemi, to znaczy, że nie wypada po dwóch latach, tylko po piętnastu?

Włosy do ziemi są odchyleniem, bo normalnie włos rośnie około centymetra miesięcznie, więc nawet jeśli faza wzrostu trwa siedem lat, to przez ten czas urosną jakieś osiemdziesiąt centymetrów. Więc prawdopodobnie ci, co mają włosy do ziemi, mają szybszy poziom wzrostu (albo sprawniej posługują się photoshopem). Nie jest powiedziane, że będzie tak zawsze. Różne czynniki wpływają na to, w jakim tempie rośnie włos, na przykład metabolizm. Każdy włos żyje swoim życiem. Mieszki włosowe w żaden sposób nie są od siebie zależne. Na głowie masz około stu pięćdziesięciu tysięcy włosów.

To dlatego ludzie z wymyślnymi fryzurami muszą je co miesiąc – półtora przycinać, bo włosy rosną po swojemu i w swoim tempie. A co z siwieniem?

Jeżeli ktoś zauważył, że zbyt szybko siwieje, warto zbadać poziom cynku w organizmie. To on odpowiada za utrzymanie koloru, ale nadaje go melanina – tak samo jak skórze. Włosy ciemne są lepiej chronione przed promieniowaniem UV. Siwe w ogóle nie są chronione, dlatego warto je farbować. Siwy włos pochłania całe promieniowanie UV, które dociera do mieszka. Kolor z farby przechwytuje to promieniowanie. Mamy dwa rodzaje melaniny. Naturalny kolor włosów zależy od tego, w jakich one są proporcjach. Dlatego kolor potrafi się zmieniać. Kiedyś były blond, teraz są ciemne.

Ile razy w życiu wymieniają się wszystkie włosy?

Faza wzrostu, uśpienia, wypadnięcia – powtarza się dwadzieścia do trzydziestu razy. Z wiekiem też mamy coraz mniej włosów.

Jak możemy zapobiegać wypadaniu włosów wraz z wiekiem? Kobiety lubią mieć ich dużo.

Mieszki włosów się starzeją, skóra głowy też, więc warto raz na jakiś czas zrobić sobie zabieg stymulujący, na przykład mezoterapię mikroigłową, tak prewencyjnie, dwa – trzy razy w roku. Ja też sobie robię, dlatego widzisz, ile mam na czole „bejbiherów”.

Boli?

Do przeżycia. Skronie i potylica są najbardziej ukrwione, ale zarówno panie, jak i panowie wytrzymują bez problemu. Mezoterapia na twarzy boli bardziej, bo na głowie wkłuwamy się płycej. Ważne, żeby trafić do dobrego specjalisty, a nie takiego po kursach weekendowych. Ja na studiach podyplomowych dopiero po pół roku byłam w stanie właściwie odczytać obraz z trichoskopu. Pomaga mi tez kosmetologia. Znam reakcje skóry, wiem, co zmienić, jeśli nie ma poprawy. Często łuszczyca mylona jest z atopowym zapaleniem skóry, trudno na pierwszy rzut oka te dwie choroby odróżnić. Nawet dermatolodzy miewają z tym problem. Patrzeć trzeba, w jaki sposób rozkłada się rumień, zmiana skórna, na układ naczyń krwionośnych. Świąd, łupież – to kolejne częste problemy.

W życiu nie miałam łupieżu. Co to w ogóle jest?

Łupież jest chorobą przewlekłą, bardzo popularną. I co najgorsze – nawracającą. Powodują go grzyby. Na mikrobiom skóry składają się grzyby, bakterie i roztocza – a lubią różne środowisko. Jeśli będzie ciepło, wilgotno – to dobre warunki do namnażania się i kolonizowania grzybów. Łupież jest częstym efektem chodzenia spać z mokrą głową. Spadek odporności, stres – będą powodować, że łupież będzie nawracać. Dlatego powtarzam: suszyć skórę głowy. Końcówki włosów można pozostawiać do wyschnięcia. Czasem zdarza się łupież kosmetyczny, kiedy na przykład szampon jest źle spłukany ze skóry głowy albo niewłaściwie użyta pianka, lub przy zmianie kosmetyków.

Czy łupież jest zaraźliwy?

Łuszczyca, atopowe zapalenie skóry czy łupież nie są zaraźliwe. Ważne, aby kurację przeciwłupieżową przeprowadzić właściwie, bo jak za bardzo wybijemy grzyby, rozrosną się bakterie, które dla odmiany bardzo lubią pot.

Trichoskop – nie każdy gabinet go ma. Asia tak!

Zdarza się sucha skóra głowy i bardzo suche włosy. Co robić?

Przyjść do trychologa po właściwie dobraną pielęgnację. Skóra głowy rzadko jest sucha. A bardzo suchy włos występuje wtedy, kiedy ma inną strukturę, albo jest zniszczony lub źle pielęgnowany.

Odżywkę nakładamy na włos, a czy są takie do skóry głowy?

Tak, ale jest ich niewiele i są to raczej specjalistyczne produkty, w drogeriach nie do kupienia. Najważniejsze: skórę głowy myć dwukrotnie! Masując, nie szorować, bo jest wrażliwa i przy uszkodzeniu na przykład paznokciem, może wdać się stan zapalny. Włosów też nie szorować. Spływająca piana poradzi sobie z brudem. Pianę wytwarzać w dłoniach, a nie bezpośrednio na skórze.

Zanim wytworzę pianę, połowa mi wyleci.

Można stosować metodę buteleczkową: szampon + woda, wymieszać i tym polać głowę. Wtedy też zużywa się mniej szamponu, bo chodzi przecież o pianę.

Są szampony, które się nie pienią. Nie znoszę.

Jak mi się coś nie pieni, mam wrażenie, że jestem nieumyta, więc rozumiem. Tak samo nie stosujemy szamponu i odżywki dwa w jednym. Nie jest to produkt odpowiedni ani do łodygi, ani do skóry głowy. Odżywka musi mieć niższe ph, substancje nabłyszczające, silikony (tak! Dla włosów są dobre!), a to nie jest właściwe dla skóry głowy.

Zabiegi keratynowe – co o tym myślisz?

Wykorzystują wysoką temperaturę, co nigdy nie jest dla łodygi korzystne.

Pielęgnacja dziecięca a dorosła – jest różnica?

Tak, skóra ma inne potrzeby. Dorośli nie powinni stosować szamponów dla dzieci, zwłaszcza tych „przeciwłzowych”. Mają ph 7, jak łzy, dlatego nie szczypią w oczy. Dzieciom nie przetłuszcza się skóra głowy. Dorosły ma aktywne gruczoły łojowe i inną mikroflorę. W okresie dojrzewania, burzy hormonów i szaleństwa gruczołów, kiedy skóra głowy nie jest myta we właściwy sposób, pojawiają się problemy: łojotok, czy łupież. U seniorów aktywność gruczołów łojowych spada, a skóra staje się sucha i napięta, naskórek się wolniej złuszcza, inne jest rogowacenie i skóra jest bardziej szorstka. Zadbana skóra głowy to ogólna lekkość. Zachęcam.

Ostatni element: suszenie.

Podsumowując: jeśli cokolwiek cię niepokoi w stanie twoich włosów i skóry głowy – nie kombinuj, chodź do Asi!

Ta rozmowa odbyła się prawie miesiąc temu. Asia poddała moje włosy peelingowi i zabiegowi rekonstrukcji łodygi. Zaczęłam myć skórę głowy dwukrotnie szamponem, który mi poleciła. Rozczesuję włosy po nałożeniu odżywki, przed spłukaniem Efekt zabiegu się utrzymuje, włosy są miękkie i przyjemne, bardziej sypkie.

Z Asią umówisz się TU.

Joanna Skrzypczak

Mgr kosmetolog-trycholog, po 8 latach rzuciła korpo. Szukając swojego ja, po 30. skończyła studia podyplomowe: trychologia kosmetyczna.

Od sierpnia 2020 prowadzi gabinet trychologiczny, jest dystrybutorem kosmetyków trychologicznych Simone Trichology. Wykładowca akademicki WSIiZ w Warszawie na kierunku kosmetologia.

W social mediach znana jako ekspert kosmetyczny – na Instagramie ma 25 tys. obserwujących. Uczy Polki, jak dbać o siebie i włosy.